Zlote mysli


The only time to eat diet food is while you're waiting for the steak to cook.

Julia Child

Wednesday, November 26, 2014

Do piwa, do wina, do niczego czyli dla samej przyjemnosci

Dorwalam super szybki i nie wymagajacy zadnego nakladu pracy na cos co nadaje sie zarowno do piwa, jak do lampki wina, a nawet calkowicie samodzielnie dla przyjemnosci.
Sa to orzechy.
Ja lubie orzechy, wiadomo nie tylko sa tuczace ale i zdrowe, wiec mozna sobie bezkarnie pozwolic.
A zeby byly jeszcze lepsze to postanowilam je doprawic torche na slodko, troche na ostro.
Robi sie to migusiem.

Skladniki:
ok 1kg orzechow moga byc mieszane, moga byc jednego rodzaju jakie kto lubi ja mialam dwa rodzaje, wazne zeby orzechy nie byly slone ani niczym innym wczesniej doprawiane.
1 duze bialko z jajka
1 lyzka stolowa wody
ok 0.25 szklanki cukru
pieprz kajenski (ja dalam 3lyzki stolowe)
papryka (dalam 1 lyzki stolowe)
mielona kurkuma (dalam 1 lyzki stolowe)
sol (dalam 0.5 lyzeczki do herbaty)

Nagrzewamy piekarnik do 120 stopni Celsjusza.
W duzej misce takiej aby pomiescila wszystkie orzechy i zeby mozna je bylo spokojnie wymieszac, roztrzepujemy bialko z lyzka wody na tyle aby zrobila sie piana.
Wrzucamy do tego orzechy, wszystkie przyprawy - oczywiscie przyprawy moze kazdy uzyc wg wlasnego gustu tu nie ma zadnych regul i mieszamy tak aby wszystkie orzechy pokryly sie mazia z przyprawami:)
Wyrzucamy wszystko na duza blache do pieczenia ciastek i wkladamy do piekarnika na 40 min.
Po 40 minutach wyjmujemy blache z orzechami i zmniejszamy temperature piekarnika do 95stopni Celsjusza. Orzechy w tym momencie powinny byc jeszcze troche wilgotne, a wiec nalezy je dobrze przemieszac, tak zeby sie rozdzielily, bo na pewno niektore sa sklejone.
I wstawiamy powtornie do piekarnika tym razem na 30 min.


I to wszystko, wystudzic i zajadac:)))
Jak widac ja blache wylozylam folia aluminiowa bo wtedy jest jeszcze mniej roboty:)))

22 comments:

  1. Orzechy!!!!MNIAM,MNIAM,ja lubie na slodko wiec potraktuje brazowym cukrem:)
    Star,dzieki ze znalazlas,bo mnie ostatnio to sie nawet szukac nie chce:)

    ReplyDelete
  2. mmm orzechy. Musze sprawdzic ktore mnie nie uczulaja i zrobic na ostro slono. Moi domowi mezczyzni beda zajadac szybciej niz ja je produkowac. Bede musiala po cichu sobie partie zrobic zeby mi nir zezarli wszystkiego.
    Dawaj czesciej przepisy bo naprawde swietne te Twoje pomysly i znaleziska.

    ReplyDelete
  3. O, dzięki Ci dobra kobieto!
    zapowiada się smakowicie.

    ReplyDelete
  4. o te zrobię ! czasem sobie kupuję takie gotowe ;-)

    ReplyDelete
  5. Ciesze sie, ze macie ochote na te orzechy, sa naprawde pyszne i ta przyprawowa "glazura" z nich nie odpada:)))
    Wczesniej robilam z syropem klonowym, ale te sa zdecydowanie lepsze.

    ReplyDelete
  6. Star czy to ma być 1/4 szklanki cukru czy szklanka o pojemności 0.25l?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Sollet, 0.25 szklanKI cukru, to jest 1/4 szklanKI cukru:)))) Ja nie wiem jak jeszcze moge pisac, bo czesto sie zdarzaja takie wlasnie pytania. Zastanawiam sie czy cos pitole, czy czegos nie wiem/nie pamietam?
      Juz przestalam uzywac formy "1/4 czy 1/2" bo to wzbudzalo jeszcze wiecej zamieszania, wiec wykombinowalam, ze 0.25, czy 0.5 jest lepszym rozwiazaniem. A szklanka to chyba najblizszy odpowiednik naszego cup?
      Widzialam czasem w przepisach "filizanka" ale jakos filizanka mi osobiscie nie lezy jako odpowiednik cup:))))
      Mam w domu wiele roznych filizanek i zadna z nich nie ma pojemnosci rownej cup:)))))

      Delete
  7. Serdecznie zapraszam Twój blog do nawiązania współpracy z Mikserem Kulinarnym:
    http://zmiksowani.pl

    Nie wiem czy wiesz, ale Mikser Kulinarny jest serwisem zrzeszającym polskie blogi kulinarne. Obecnie posiada ponad 4 000 blogów w bazie, z których pobrał już ponad 600 000 przepisów kulinarnych. Nasz serwis jest jednym z najpopularniejszych serwisów kulinarnych w Polsce. Dzięki nam, fani kuchni utworzyli już ponad 25 000 wirtualnych książek kulinarnych, w których zapisali ponad 400 000 przepisów do wypróbowania na później! Twoje przepisy też mogą się w nich znaleźć :)

    pozdrawiam

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziekuje za informacje, ale nie jestem zainteresowana.

      Delete
  8. Witaj ! Ja nie przepadam za gotowaniem i pieczeniem. Wolę robić inne rzeczy, ale u Ciebie widzę tak wiele inspirujących pomysłów, że chyba będę tu bywać regularnie. Pozdrawiam :)

    ReplyDelete
  9. Dzień dobry, wieczór.
    Tytuł blogu mnie zachęcił, to weszłam.
    I co się ukazało moim oczętom?
    No, orzechy, o 23.36.
    Tego się po prostu nie robi :)
    Bo mam chętkę na miętkę. Znaczy na orzech, ech.
    Pozdrawiam,

    ReplyDelete
  10. Jaaaa, ale pycha !!!! .... jak bym zrobiła z całej porcji to sama bym wrąbała wszystko na raz.... Jak dorwę się do takich nie mogę przestać jeść.

    ReplyDelete
    Replies
    1. No właśnie chciałam coś napisać, ale Jaga mnie uprzedziła, więc nie będę po niej powtarzać.
      Ja dokładnie tak samo jak Jaga. :-))

      Delete
    2. Jaga, porcja taka, bo nie potrafie podzielic bialka jajka na pol:)) Ale jak dajesz z tym rade to mozesz nawet zrobic z jednej czwartej tej porcji.
      Ja robie zwykle przed Bozym Narodzeniem i mamy na jakis czas.

      Delete
  11. Star, kochana, Ty weź wypierdziel tę folię aluminiowa, bo ona podgrzewajac się emituje cząstki aluminium do potrawy i ją jesz, a ponoć bardzo lubi Alzheimer oraz różne raczyska

    ReplyDelete
  12. przepis nie kulawy więc go sobie ukradnę bez najmniejszego wstydu .Star dzięki za przybieganie do mnie .Każdy komentarz prowokował mnie do dalszego pisania
    macham tradycyjnie z Podlasia - Dośka vel Gryzmo

    ReplyDelete
  13. faktycznie - do wielkiego pieroga trzeba dwa kawałki ciasta a nie mordować się z jednym . Jutro kupię drugi rulon

    ReplyDelete
  14. Hej! Pozwoliłam sobie zajrzeć na Twojego bloga i jakże się ucieszyłam - ja uwielbiam gotować, więc na pewno zaoszczędzić u Ciebie na dłużej ;)
    Wiesz... Bo ja mam kilka pytań do Ciebie, ale nie wiem gdzie je mogę zadać. Takie osobiste dość dotyczące Twojego życia, Twoich wyborów. Chciałabym się trochę poradzić - właśnie Ciebie z uwagi na Twoje życiowe doświadczenia.
    Nie wiem czy pisać u Buki czy tutaj? Bo to jak widzę blog kulinarny. A może mail?
    Oczywiście jeśli nie masz nic przeciwko temu.
    Pozdrawiam.
    Karina
    trzy-m.blogspot.com

    ReplyDelete
    Replies
    1. * zagoszczę u Ciebie na dłużej (ach ten telefon)

      Delete
  15. Gdzie Ty jestes, bo nie moge Cie znalesc ? :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Zuzamoll bez odwrotu zamknelam ale na tej stronie w moim profilu jest adres mailowy, napisz.

      Delete