Skoro juz zapoznalam sie z dynia, to postanowilam zrobic rowniez sernik dyniowy.
Do tego sernika mozna wykorzystac gotowa pulpe dyniowa zakupiona w sklepie, lub jak ja spreparowac dynie samemu. Ja robilam to z butternut squash, czyli dyni pizmowej. Dynie podobnie jak w przypadku zupy obralam, wypestkowalam pokroilam w kostke i podpieklam w piekarniku, a potem zmiksowalam w blenderze.
Sernik dyniowy
12 lyzek stolowych roztopionego masla
2 i 1/2 szklanki pokruszonych herbatnikow lub graham cracker crumbs
2 szklanki cukru
szczypta soli
1kg sera Philadelphia
1/4 szklanki gestej smietany
400g pulpy dyniowej
6 duzych jajek
1 lyzka stolowa extraktu waniliowego
2 lyzki stolowe cynamonu (ja dalam tylko jedna bo za cynamonem nie przepadam)
1 lyzeczka mielonego imbiru
1 lyzeczka mielonych gozdzikow
2 szklanki slodkiej bitej smietany
1/2 szklanki prazonych wiorek kokosowych
Nagrzac piekarnik do temperatury 180C. Duza tortownice wysmarowac maslem.
Pokruszone herbatniki wymieszac z roztopionym maslem, 1/4 szklanki cukru i szczypta soli oraz wylepic nimi szczelnie dno tortownicy i rowniez troche brzeg. Podpiec na brazowo, ok. 15-20min.
Wyjac z piekarnika i odstawic do ostygniecia.
W mikserze ubic serek Philadelphia, dodac reszte cukru, smietane, pulpe dyniowa, jajka i wanilie oraz reszte przypraw. Tortownice z ostudzonym spodem owinac szczelnie z zewnatrz folia alumniowa i wylac do niej zmiksowany ser.
Zagotowac wode.
Ostroznie ustawic tortownice w duzej formie do pieczenia i wstawic calosc do piekarnika, teraz wlac wrzaca wode do formy obok tortownicy, tak aby woda dochodzila do polowy wysokosci tortownicy.
Piec ok. 1godz i 45min do 2 godzin, w zaleznosci od piekarnika, az brzegi sernika beda upieczone i srodek lekko miekki. Teraz wylaczyc piekarnik, otworzyc drzwiczki na kilka sekund, tak aby tylko wypuscic czesc goraca i zamknac z powrotem. Pozostawic sernik w piekaniuku ok. 1godziny lub wiecej do wystygniecia, nastepnie ostroznie wyjac calosc wraz z duza forma.
Poczekac az sernik wystygnie calkowicie i obkroic nozem scianke tortownicy przed jej otworzeniem.
Podawac porcje sernika udekorowane bita smietana i posypane prazonymi wiorkami kokosowymi.
ale polecasz, smaczny? czy nie bardzo?
ReplyDeletejesli gozdziki, to bedzie na max smaczny!
ReplyDeleteMalinconia--> Jest nie smaczny, jest BOSKI!!! serio, ja nie jestem zwariowana na punkcie sernikow, ale ten jest pyszny!!!
ReplyDeleteSzombi--> Jest naprawde super:))
ReplyDeletewiększość Twoich ciast wypróbowałam i wszystkie były super!Ten sernik też upiekę i bardzo proszę o przepis na ciasto marchewkowe bez mąki.Nie wiem dlaczego,ale już mi smakuje.
ReplyDeleteNie rozumiem,dlaczego "gotujebomusze",
wg mnie powinno być "gotujebojestemwtymdobra"
Schola--> Dziekuje za komplement:)
ReplyDeleteGotuje bo musze, dlatego, ze jak widzisz nic sie tu nie dzieje szczegolnego z wyjatkiem swiat:) tak na codzien to ja faktycznie gotuje sporadycznie.
Tadam- znalazłam! Wygląda wspaniale, ta dynia ma chyba mocno pomarańczowy kolor? Ja mam teraz w domu taką strasznie jasną, wizualnie na pewno nie wyjdzie tak słoneczny jak u Ciebie. Ale może kupię inną. A ten serek Philadelphia, to można jakimś innym zastąpić? U mnie na osiedlu na pewno go nie ma, a widziałam kiedyś w jakimś markecie to w takim małych (chyba 150gram) pudełeczkach go sprzedawali. Jaką on ma konsystencję? Jesteś w stanie porównać go do jakiegoś sera, który znasz z Polski? Z góry dziękuję za odpowiedzieć.
ReplyDeleteJuż mi pachnie :)
ReplyDelete