Bylismy w wczoraj w upstate, w pieknym miasteczku zwanym Cold Spring, ktore jest otoczone gorami i lasami, wiec pomyslalam, ze to dobra okazja, zeby zabrac ze soba koszyk piknikowy.
A poniewaz projekt wyjazdu jak zwykle zrodzil sie na dzien przed, musialam zrobic cos szybkiego i jednoczesnie smacznego.
Tym sposobem powstala salatka z tortellini.
Nie podaja ilosci skladnikow, bo to wszystko robi sie na oko:)
Salatka z trotellini
Pierozki trotellini
Piniole
Brokuly
Papryka
Pomidory koktajlowe
Pesto
Tarty Parmezan
Oliwa z oliwek
Pieprz i ewentualnie sol do smaku.
Pierozki ugotowac, w tym czasie kiedy sie gotuja przygotowac reszte. Na suchej patelni lekko podrumienic piniole, dodac do nich rozyczki brokul i papryke pokrojana w kawalki. Ja ledwie podgrzewam brokuly i papryke, bo lubie jak sa prawie surowe, jesli ktos lubi bardziej podsmazone, to prosze bardzo, nie ma problemu:)
Do odcedzonych i goracych pierozkow dodac pesto i wymieszac, nastepnie dodac zawartosc patelni i pomidory koktajlowe, dodac oliwke i swiezo starty Parmezan. Popieprzyc i lekko posolic do smaku, ja nie sole, bo unikamy soli, ale zdaje sobie sprawe z faktu, ze wiekszosc lubi posolone.
Wymieszac i gotowe.
Mozna jesc na cieplo, mozna rownie dobrze na zimno.
Salatka jest smaczna i bardzo latwa w przygotowaniu.
Smacznego!