Dorwalam super szybki i nie wymagajacy zadnego nakladu pracy na cos co nadaje sie zarowno do piwa, jak do lampki wina, a nawet calkowicie samodzielnie dla przyjemnosci.
Sa to orzechy.
Ja lubie orzechy, wiadomo nie tylko sa tuczace ale i zdrowe, wiec mozna sobie bezkarnie pozwolic.
A zeby byly jeszcze lepsze to postanowilam je doprawic torche na slodko, troche na ostro.
Robi sie to migusiem.
Skladniki:
ok 1kg orzechow moga byc mieszane, moga byc jednego rodzaju jakie kto lubi ja mialam dwa rodzaje, wazne zeby orzechy nie byly slone ani niczym innym wczesniej doprawiane.
1 duze bialko z jajka
1 lyzka stolowa wody
ok 0.25 szklanki cukru
pieprz kajenski (ja dalam 3lyzki stolowe)
papryka (dalam 1 lyzki stolowe)
mielona kurkuma (dalam 1 lyzki stolowe)
sol (dalam 0.5 lyzeczki do herbaty)
Nagrzewamy piekarnik do 120 stopni Celsjusza.
W duzej misce takiej aby pomiescila wszystkie orzechy i zeby mozna je bylo spokojnie wymieszac, roztrzepujemy bialko z lyzka wody na tyle aby zrobila sie piana.
Wrzucamy do tego orzechy, wszystkie przyprawy - oczywiscie przyprawy moze kazdy uzyc wg wlasnego gustu tu nie ma zadnych regul i mieszamy tak aby wszystkie orzechy pokryly sie mazia z przyprawami:)
Wyrzucamy wszystko na duza blache do pieczenia ciastek i wkladamy do piekarnika na 40 min.
Po 40 minutach wyjmujemy blache z orzechami i zmniejszamy temperature piekarnika do 95stopni Celsjusza. Orzechy w tym momencie powinny byc jeszcze troche wilgotne, a wiec nalezy je dobrze przemieszac, tak zeby sie rozdzielily, bo na pewno niektore sa sklejone.
I wstawiamy powtornie do piekarnika tym razem na 30 min.
I to wszystko, wystudzic i zajadac:)))
Jak widac ja blache wylozylam folia aluminiowa bo wtedy jest jeszcze mniej roboty:)))