Od czasu kiedy zrobilam ten torcik z macy Wspanialy staral sie mnie przygotowac na ewentualna porazke, nie dowierzal, ze cos takiego moze sie udac z macy.
Ja, poniewaz nie mam zadnego doswiadczenia z maca, tez nie mialam pojecia czy przy probie krojenia "cegla" sie nie rozsypie na drobne okruchy, wiec dalej kombinowalam, co by tu jeszcze wymyslic na uratowanie deseru.
No i wymyslilam, przypomnialam sobie, ze Wspanialy zakupil paczke macaroons (ciasteczka kokosowe) tak na wszelki wypadek, bo to jest "kuloodporny, pewny deser na Passover".
Wzielam te paczke ciastek, wrzucilam do malaksera i rozdrobnilam najdrobniej jak sie dalo.
Te ciastka sa kleiste i bardzo slodkie, wiec pomyslalam sobie, ze beda dobrym partnerem do nadzienia key lime (z limonek).
Wylepilam forme do tart (tak sie chyba po polsku nazywa pie) okruchami ciastek i zabralam sie do robienia key lime nadzienia.
Key lime "budyn"
2 puszki mleka skondensowanego
3 zoltka
3 bialka
1 szklanka soku z limonek
skorka otarta z jednej limonki
2 lyzki stolowe cukru pudru
Nagrzac piekarnik do temperatury 160C.
W mikserze zmiksowac mleko, zoltka, sok z limonek i otarta skorke na jednolita mase.
Wylac calosc na wylozona pokruszonymi ciastkami forme i zapiec przez 10 min.
W tym czasie ubic sztywna piane z bialek z dodatkiem 2 lyzek cukru pudru i wylozyc ja na ciasto. W zaleznosci od gustu mozna ja rowno rozsmarowac, albo ukladac bezksztaltnymi kupkami tak jak ja to zrobilam. Wstawic calosc do piekarnika na kolejne 10 minut po czym opalic wierzch piany ogniem z bakers torch (to taki cukierniczy palnik)
I tu wlasnie dalam ciala:)) Poniewaz nie posiadam palnika, to wstawilam calosc do piekarnika ustawionego na funkcje broil i 2 minuty jednak bylo troche za dlugo;/ Prawdopodobnie wystarczylaby minuta, no ale na bledach sie czlowiek uczy. Na szczescie nikt z gosci nie narzekal, a ja calosc posypalam jeszcze dodatkowo otarta skorka z lemonki i jakos uszlo w tloku;))
W sumie tarta jest pyszna i kombinacja slodkiego spodu z duza iloscia kwasnego soku z lemonek doskonale sie balansuje.
Tarte nalezy przechowywac caly czas w lodowce.
to jest niezwykłe.
ReplyDeleteAsiu--> I bardzo dobre:))
ReplyDeleteWygląda obłędnie przepysznie, a mleko skondensowane uwielbiam (z wzajemnością niestety)
ReplyDeleteCiekawi mnie jak to smakuje...
ReplyDeleteAranzacje wnetrz--> Troche trudno jest opiac smak:) Ale sie postaram, ciasteczka macaroons sa kokosowe i slodkie, powiedzialabym nawet, ze na moj gust bardzo slodkie. A wlasnie tymi ciasteczkami wlepilam forme zastepujac tradycyjne kruche ciasto, tak wiec mamy tu slodycz na spodzie. Nadzienie key lime jest kwasne, bo wiadomo zrobione z soku limonek, a wiec swietnie balansuje slodycz spodu ciasta. Sama piana z bialek na gorze, to juz bardziej dekoracja, chociaz ona tez jest slodka. W sumie wszystko razem jest slodko-kwasne, ale z zachowaniem odpowiedniego balansu oba smaki ze soba wspolgraja. Mam nadzieje, ze troche pomoglam:))
ReplyDeleteDodam jeszcze, ze nadzienie ma konsystencje gestego budyniu.
ReplyDelete