tag:blogger.com,1999:blog-5066487503480913533.post1783087337711503913..comments2023-07-17T05:56:49.225-04:00Comments on Gotuje bo musze: Schaboszczak inaczejStardusthttp://www.blogger.com/profile/00684993585605259841noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-5066487503480913533.post-83453154200694012122009-02-05T08:16:00.000-05:002009-02-05T08:16:00.000-05:00Hahaha Krysiu, mam podobne podejscie: nie chce nie...Hahaha Krysiu, mam podobne podejscie: nie chce niech nie zre:) zawsze moze zadzwonic po pizze:))) Najwazniejsze to nie rozpieszczac tych mezusiow.Stardusthttps://www.blogger.com/profile/00684993585605259841noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5066487503480913533.post-61085701083316126112009-02-05T06:58:00.000-05:002009-02-05T06:58:00.000-05:00Akurat, tak bardzo się tym nie przejmowałam, czy o...Akurat, tak bardzo się tym nie przejmowałam, czy on lubi czy nie. Mięcho zjadła, a dla mnie za to było więcej jabłek, które bardzo lubię tak upieczone.Krystyna Banaczkowskahttps://www.blogger.com/profile/05682790936599215163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5066487503480913533.post-45390890435778423912009-02-04T11:38:00.000-05:002009-02-04T11:38:00.000-05:00Krysiu, to znaczy, ze slubnemu nie bardzo podchodz...Krysiu, to znaczy, ze slubnemu nie bardzo podchodzi laczenie miesa z owocami. No coz rozne sa upodobania, ma prawo do swoich:)) Ja lubie takie kombinacje i lubie tez laczenie ostrego ze slodkim. A do tego schabu czasem tez sypie troche rodzynek, ale to moze byc juz lekka przesada skoro Twoj maz nie lubi:)Stardusthttps://www.blogger.com/profile/00684993585605259841noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5066487503480913533.post-38759998776912633582009-02-04T03:39:00.000-05:002009-02-04T03:39:00.000-05:00Mój ślubny, ciągle lata na wagę, sprawdzić czy bro...Mój ślubny, ciągle lata na wagę, sprawdzić czy broń Boże nie przybyło mu 5 dkg, ale schabowe to muszą być z panierką. Ale właśnie ostatnio, zmieniłam to. Zrobiłam schab bardzo podobnie jak Ty Marylko. Cały, duży kawałek schabu, obsmażyłam i do piekarnika powędrowała z dużą ilością cebulki i ćwiartkami jabłek. Muszę powiedzieć, że bardzo mi smakował taki obiad. Ślubny, jabłka odgarnął a resztę zjadł z dużym apetytem. Następnym razem spróbuję Twoją wersję schabowego.Krystyna Banaczkowskahttps://www.blogger.com/profile/05682790936599215163noreply@blogger.com